Bardzo poważnym problemem, mającym wpływ na bezpieczeństwo nas wszystkich na polskich drogach są zagrożenia wynikające z lekkomyślności prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Sprawa jest o tyle poważna, iż dotyczy nawet tych użytkowników dróg, którzy na co dzień przestrzegają przepisów ruchu drogowego i uważają się za dobrych kierowców.

Dlaczego tak się dzieje, że ludzie zachowują się nieodpowiedzialnie i podejmują tak ryzykowne decyzje, nie zdając sobie sprawy ze skali zagrożenia i konsekwencji ich czynów? Czy istnieje jakiś związek między decyzją o wsiadaniu za kierownicę pod wpływem alkoholu, a oceną zagrożenia spostrzeganego przez kierowców i ich zbyt optymistyczną wiarą we własne zdolności psychofizjologiczne? Zarówno na te i podobne im pytania można by mnożyć wiele interesujących odpowiedzi, lecz tak naprawdę istota problemu tkwi w uwarunkowaniach behawioralnych i psychologicznych człowieka.

Istotnym więc i kluczowym pod względem zrozumienia specyfiki problemu jazdy pod wpływem alkoholu będzie zapoznanie się ze zjawiskiem „Węzła alkoholowego”. Z chwilą, gdy po spożyciu alkoholu wsiadamy za kierownicę, usprawiedliwiając się przed samymi sobą przymusem sytuacji, aspektem krótkiej trasy bądź też w naszej ocenie, nie wypiliśmy zbyt dużo i czujemy się trzeźwi, wtedy to zaczyna splatać się „węzeł alkoholowy”, który z każdym powtarzającym się przypadkiem podejmowania przez nas ryzyka kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, zacieśnia się na naszej świadomości, powodując w finalnym stadium całkowitą jej utratę. Szczęściem, w całym zgubnym działaniu tegoż węzła może być zaskoczenie, które najprawdopodobniej przyjdzie podczas rutynowej kontroli policyjnej, nieszczęściem – gdy nastąpi wypadek i poniesiemy śmierć my, nasi bliscy bądź też inni uczestnicy ruchu drogowego.

Węzeł alkoholowy – jest to stopniowe zaburzanie świadomości człowieka, spowodowane podejmowaniem ryzyka kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, które uniemożliwia bezkolizyjne uczestnictwo w ruchu drogowym.

Skutki działania węzła alkoholowego można podzielić na dwa rodzaje: proste i złożone.

Proste – wyeliminowanie kierującego pod wpływem alkoholu z ruchu drogowego (zakaz prowadzenia pojazdów), bądź też z życia publicznego (pozbawienie wolności) na określony czas, zależny od przekroczonej dozwolonej zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, stwierdzonej podczas rutynowej kontroli policyjnej lub w wyniku zaistniałej kolizji drogowej.

Złożone – spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym lub ciężkimi obrażeniami ciała, z którego konsekwencjami (pomijając orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów czy pozbawienia wolności) kierujący pozostaje do końca życia.

Kinodrogi.pl przytacza rozwiązania problemu jazdy pod wpływem alkoholu i uniknięcia zjawiska „węzła alkoholowego” w oparciu o zasadę Mobilnej Asekuracji pośredniej, która bezwzględnie zakazuje łączenia ze sobą dwóch czynności, tj. picia alkoholu i kierowania pojazdem:

Na zakończenie jeszcze jedna, bardzo ważna teoria Mobilnej Asekuracji pośredniej, oparta na działaniu długofalowym, którego rezultaty mogą przyjść nawet po bardzo długim okresie czasu. Otóż, trzeźwość kierowcy to nie tylko jego sprawa, ale także innych uczestników ruchu, którzy w znacznym stopniu ponoszą odpowiedzialność za działania kierowcy. Dlatego też, chcąc się zabezpieczyć przed uczestnictwem w niebezpiecznych zdarzeniach na drodze w mniej lub bardziej odległej przyszłości, nie proponujmy alkoholu osobie, która zamierza prowadzić pojazd, a wręcz negujmy chęć jego spożywania przez tę osobę. Nie wsiadajmy także do samochodu, którego kierowcą jest osoba pijąca wcześniej alkohol.